Piłkarze biegający w pocie czoła w kamizelkach z nadajnikami GPS, monitoring i szczegółowa analiza… Tak wyglądał obóz Mazovii na obiektach MOSiR Mińsk Mazowiecki. Tydzień ciężkiej pracy zakończył się regeneracyjnymi zajęciami na basenie, które poprzedziły ostatni trening piłkarski i indywidualna sesja fotograficzna.
– Za nami bardzo ciężki okres w przygotowaniach do ligi. Był to czas intensywnych treningów, zakończony sobotnim sparingiem. To również kolejny okres przygotowawczy w mojej karierze i całe szczęście obyło się bez kontuzji – mówi Tomasz „Lewy” Lewandowski, kapitan Mazovii. – Spędzając cały dzień w klubie jeszcze bardziej można poznać siebie nawzajem, jak również zawodników, którzy dopiero co dołączyli do Mazovii. Atmosfera w zespole jest świetna, z niecierpliwością oczekujemy pierwszego meczu ligowego – powiedział.
Podobnie jak Tomasz Lewandowski, bardzo dobry poprzedni sezon w Mazovii ma za sobą Eryk Więdłocha. – Ze zdrowiem w porządku, chociaż już mocno odczuwam trudy tego tygodnia. Jednak to taki okres i trzeba go jak najlepiej przepracować i liczyć, że przyniesie to efekty w lidze. Na pewno łatwiej jest poznać nowych chłopaków, ponieważ więcej czasu spędzamy ze soba. Powoli się „docieramy” i z każdym dniem funkcjonujemy razem jako drużyna – przyznał „Ero” Więdłocha.
Z kolei Mateusz „Róża” Różański, odkrycie rundy wiosennej, dodał: – Co najważniejsze, zdrowie dopisuje. Oczywiście organizm odczuwa trudy tego tygodnia. To naturalne, bo intensywność treningów była wysoka. Dodając do tego dwa treningi dziennie, może doskwierać zmęczenie. Natomiast takie momenty są wpisane w okres przygotowawczy. Ważna jest determinacja i dobra regeneracja. Ważnym aspektem takiego zgrupowania jest możliwość skupienia się wyłącznie na trenowaniu i planie rozrysowanym przez trenerów. Mamy więcej czasu na omówienie szczegółów taktyki czy pracować stricte nad indywidualnymi niedociągnięciami. To także świetna okazja, żeby się lepiej poznać i zbudować dobrą atmosferę. Jest to ważne, bo dobra chemia w szatni przekłada się potem na boisko.
Wszystkie treningi były szczegółowo analizowane i nie tylko za sprawą drona. Nowością są koszulki GPS, w jakich trenują nasi piłkarze. O profesjonalne przygotowania Mazovii zadbał szereg osób, na czele z prezesem Andrzejem Kuciem, menedżerem klubu Przemysławem Włodarczykiem i dyrektorem sportowym Danielem Purzyckim.
W Mazovii są nowe twarze, zapraszamy na sobotni (26 lipca) sparing z Victorią Sulejówek w Rembertowie (g. 14:00). Zmiany nastąpiły również w sztabie szkoleniowym, który został poszerzony o trenera przygotowania motorycznego. Podczas stacjonarnego obozu dodatkowo z bramkarzami pracował Karol Gębski, na co dzień pracując w Akademii Mazovii MOSiR.
Do nowego sezonu pozostały 2 tygodnie i 3 mecze kontrolne. „Duma Mińska” przystąpi do 4-ligowej rywalizacji wyjazdowym meczem 9 sierpnia (15:00) z Makowianką Maków Mazowiecki.
