Blisko 2 godziny trwał pierwszy środowy trening piłkarzy Mazovii Mińsk Mazowiecki. Podopieczni trenera Damiana Guzka są na półmetku zgrupowania. Przed startem 4 ligi rozegrają jeszcze 3 mecze sparingowe. Mamy też niespodziankę dla kibiców „Mazy”.
Po deszczowych dniach, przyszedł czas na znacznie cieplejsze, wręcz upalne. W ciężkich warunkach trenowali dzisiaj zawodnicy „Mazovii”. Zajęcia były wymagające, sporo pojedynków biegowych z piłkami, kilkudziesięciometrowe sprinty, wykańczanie akcji w polu karnym i taktyka w defensywie. Miedzy innymi to, co było do poprawy po sparingu z 3-ligowym ŁKS Łomża (3:5).
– Jesteśmy na półmetku przygotowań. Skupiamy się na wielu aspektach piłkarskich i motorycznych. Zawodnicy naprawdę ciężko pracują i to napawa mnie dużym optymizmem. Do końca tygodnia trenujemy 2x dziennie. Ten najcięższy okres zakończymy grą kontrolną z Victorią Sulejówek. Następnie zawodnicy dostaną chwilę wolnego i we wtorek widzimy się na dwóch treningach… – mówi trener Damian Guzek.
Sztab szkoleniowy miał w środę do dyspozycji 3 bramkarzy, 6 obrońców (2 testowanych), 10 pomocników (3 testowanych) i 3 napastników (1 testowany).
Nasza drużyna trenuje 2 dziennie w tym tygodniu na obiektach MOSiR przy Sportowej, co stanowi formę obozu dochodzeniowego.
W najbliższą sobotę, 26 lipca Mazovia zagra sparing z Victorią Sulejówek w Rembertowie, początek o g. 14:00.
– Natomiast za tydzień czekają nas dwa spotkania kontrolne, obydwa na wyjazdach: w piątek 1 sierpnia o 18:00 z Ruchem Wysokie Mazowieckie i w sobotę 2 sierpnia o 10:00 z Józefovią Józefów – mówią trenerzy.
– Mamy też niespodziankę dla kibiców, a będzie nią przedsezonowa prezentacja drużyny. Już wkrótce szczegółowe informacje – powiedział Przemysław Włodarczyk, menedżer MKS Mazovia.