15. 07. 2023, 12:00 Stadion MOSiR, ul. Sportowa 1, Mińsk Maz.

Sparing nr 3 z Podlasiem Biała Podl.

W trzydziestostopniowym upale Mazovia rozegrała trzeci mecz kontrolny w przygotowaniach do rundy jesiennej. Rywal z Białej Podlaskiej to świetny sparingpartner, który zawsze stawia wysoko poprzeczkę i nie odpuszcza do samego końca.

Sparing nr 3 z Podlasiem Biała Podl.

Pogoda nie rozpieszcza piłkarzy w letnich przygotowaniach do rundy jesiennej. Jeszcze trzy dni temu w środę w Pionkach grano podczas deszczu, a już w sobotę w samo południe na sportowej upał promieniami słońca wypełnił cały stadion. Ciężko było wytrzymać w cieniu siedząc z butelką wody, a co dopiero biegać na pełnym gazie w pełnym słońcu. Boisko przed sparingiem zostało zroszone wodą. Zawodnicy na biało – tak wyszła na boisko mińska ekipa, na czarno drużyna z Podlasia.

Podl7

Kapitan mińskiego zespołu Wojciech Trochim sprawdził formę bramkarza gości już na samym początku zawodów. Uderzył dosyć mocno z 18 metrów w światło bramki. W 7 minucie Łukasz Broź trafił nieczysto w piłkę tuż za linią pola karnego, ale w odpowiednim miejscu był zawodnik Testowany nr2, znalazł bezpańską piłkę i strzelił gola. Był jednak na pozycji spalonej i bramka nie została uznana. Podlasie w swojej odpowiedzi mogło pokusić się o wyjście na prowadzenie. Wrzutka z prawej strony na długi słupek i mocny strzał z voleya poszybował minimalnie nad poprzeczką. Zawodnicy Podlasia zagrali wysokim pressingiem i udawało im się przechwytywać często piłkę na połowie Mazovii. Kilka akcji było dosyć groźnych, lecz w bramce bardzo dobrze spisywał się Cezary Osuch. W 23 minucie sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.

Podl4

W 25 minucie Mazovia wyszła na prowadzenie. Bardzo dobrą akcję rozegrali między sobą w środku pola Wojtek Trochim i Testowany 2 wymieniając ze sobą podania. Ostatnie dokładne dogranie Wojciecha Trochima spowodowało, że zawodnik Testowany 2 znalazł się przed bramkarzem. Próba lobowania nie powiodła się gdyż piłka odbiła się od poprzeczki, ale wracający obrońca z 2 metrów wbił futbolówkę do własnej bramki.

Podl2

Szybkie tempo gry i piłka na styku to charakteryzowało ten sparing. Wszędzie tam gdzie ekspediowana była futbolówka na małych przestrzeniach od razu było gęsto od piłkarzy. Walka, ale bez brutalności i chamstwa. To świadczyło o dużej klasie zawodników. Sędzia być może przezornie nadużywał gwizdka nawet po niegroźnych starciach, ale zapobiegł tym samym niepotrzebnym urazom.

Podl3

Bartosz Malesa z dystansu uderzył w środek bramki. Strzał mocny pewnie wyłapał do „koszyczka” bramkarz Podlasia. W kolejnej próbie ataku pozycyjnego Łukasz Broź odegrał w środku do Wojciecha Trochima, a ten próbował strzelić z linii pola karnego. Próba udana, w światło bramki, lecz bez skutku bramkowego. W 36 minucie w kolejnej groźnej akcji dla Mazovii, brał udział Michał Bondara. Odegrał do Dominika Sadzawickiego, który próbował w dosyć dużym tłoku w polu karnym uderzyć na bramkę. Wydawało się, że w trochę lepszej pozycji był obok niego Wojciech Trochim, ale w ferworze walki z tak bliskiej odległości ciężko kalkulować. W 42 minucie aktywny Wojciech Trochim ponownie próbował strzału tym razem chybił obok bramki. Mazovia zdominowała w tym okresie gry rywala i piłka chodziła jak w hokejowym zamku wokół pola karnego. Sędzia nie przedłużając zakończył pierwszą część spotkania równo w 45 minucie przy stanie 1:0 dla Mazovii.

W drugiej połowie nastąpiły zmiany. W drużynie Mazovii weszła praktycznie druga jedenastka. Na placu gry pojawili się:

95. Mateusz Łysik; 5. Oliwier Jurczak; 13. Kamil Szczęsny; 14. Michał Wołos; 24. Jan Proczek; 23. Tomasz Nieścieruk; 15. Mateusz Pędowski; 22. Pavlo Ksonz; 7. Jakub Zatorski; 10. Wojciech Wocial, na placu gry pozostał testowany młodzieżowiec.

Podl5

Niedługo po wznowieniu gry goście wyrównali. Jarosław Kosieradzki otrzymał idealne podanie w polu karnym, odwrócił się i uderzył po ziemi obok Mateusza Łysika. W 57 minucie po najładniejszej akcji meczu Mazovia wyszła ponownie na prowadzenie. Konstruowana prawą stroną akcja przegrana przez środek z Pavlo Ksonzem, który idealnie wypuścił Michała Wołosa na puste pole. Były kapitan Chełmianki pociągnął pod linię końcową i odegrał mocno do tyłu w środek pola wprost na nogę Wojtka Wociala, który pewnie z powietrza huknął do siatki. Perfekcyjna akcja, bez szans na obronę, czy nawet reakcje bramkarza. Pięć minut później ambitni goście wyrównali na 2:2 po dobrze ekspediowanym rzucie rożnym. Do główki wyskoczyło kilku piłkarzy, ale to przedłużenie kierunkowe głową Kota spowodowało, że piłka wpadła do wewnętrznej części siatki tuz przy dalszym słupku. Sędzia ponownie tak jak i w pierwszej połowie dał szansę zawodnikom uzupełnić płyny.

Podl6

Mecz był wyrównany. Sprawiedliwy „podział punktów” wydawało się, że dowiozą do końca podmęczone upałem obie ekipy. Jednak gdy w 85 minucie skręcił kostkę Kamil Szczęsny i musiał opuścić plac gry nikt nie pojawił się w jego miejsce. Było to celowe zamierzenie sztabu szkoleniowego Mazovii, aby sprawdzić jak zachowa się drużyna pod koniec meczu w osłabieniu. Test ten wypadł dosyć blado, ponieważ w niespełna 5 minut Mazovia straciła dwie proste bramki. Zabrakło zdecydowania i wykrzesania ostatnich sił. Bardzo skrupulatni zawodnicy Podlasia wypunktowali dwa razy mińszczan za sprawą Andrzejuka i Salaka. Mecz zakończył się ostatecznie wysokim wynikiem 2:4, który nie odzwierciedlał do końca poczynań na boisku.

O wypowiedź pomeczową poprosiliśmy II trenera Mazovii Łukasza Brozia.

ŁB: Zagraliśmy dzisiaj fajny sparing na dwie jedenastki po 45 minut. Dobry kolejny mecz w którym mogliśmy sprawdzić swój poziom z drużyną, która gra w 3 lidze. Mecz otwarty. Dużo sytuacji bramkowych, zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Były momenty, które musimy jeszcze poprawić. Musimy bardziej koncentrować się na rozegraniu piłki. Ten element trzeba poprawić z tyłu, żeby nie było niewymuszonych strat, po których przeciwnik miał dwie-trzy sytuacje. Były też fajne momenty, kiedy mogliśmy wyjść spod pressingu i stworzyć sobie sytuacje. Czasami brakuje jeszcze takiego przyspieszenia gry, ale wiadomo, jesteśmy teraz na innym etapie przygotowań do sezonu. Ta świeżość i dynamika jeszcze przyjdzie. Ogólnie reasumując sparing: pierwsza i druga połowa – oceniam pozytywnie. Aczkolwiek w końcówce spotkania gdzie bronimy się, musimy zagrać z większym zaangażowaniem i koncentracją, bardziej pewni siebie. Te dwie bramki w końcówce, nawet grając w dziesięciu nie powinny nam się przytrafić.

Sparing 3 – ul.Sportowa 1 MMz
MKS MAZOVIAMKS MAZOVIA
Mińsk Mazowiecki
VS Podlasie Podlasie
Biała Podlaska
(1) 2:4 (0)
MKS MAZOVIA Mińsk Mazowiecki
30Cezary Osuch '46
26Dominik Sadzawidzki '46
2Mateusz Bienias '46
28Łukasz Broź '46
Testowany 1
Testowany 2 '46
9Wojciech Trochim '46
20Bartosz Malesa '46
Testowany 3 '46
97Eryk Więdłocha '46
19Michał Bondara '46
PODLASIE Biała Podlaska
96Rościsław Dehtier '46
2Kacper Jakubczyk '46
3Marcin Pigiel '46
11Miłosz Pacek '46
13Szymon Kamiński '46
Patryk Kapuściński '68
Jarosław Kosieradzki
'49
'68
20Dima Avdiejew '46
23Mateusz Podstolak
'46
'68
30Damian Lepiarz '38
19Maciej Kurowski
12Rafał Misztal '46
4Jan Kozłowski '46
5Krzysztof Salak
'46
'88
8Arkadiusz Kot
'46
'60
19Maciej Kurowski '46
21Bartłomiej Majbański '46
32Dawid Nojszewski '46
77Tomasz Andrzejuk
'46
'86
WIDZÓW:

50

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport