23. 04. 2025, 16:30 Stadion MOSiR ul. Sportowa 1, Mińsk Mazowiecki

PP| Przy Sportowej zadecydowały rzuty karne! Mazovio, dziękujemy za walkę

Mnóstwo zdrowia zostawili piłkarze Mazovii Mińsk Mazowiecki w ćwierćfinale Mazowieckiego Pucharu Polski. Po 120 minutach remisowali z Wisłą II Płock 1:1. W serii rzutów karnych zwyciężyli goście 6:5. Szkoda naszej drużyny, bo bardzo napracowała się w środowym spotkaniu.

PP| Przy Sportowej zadecydowały rzuty karne! Mazovio, dziękujemy za walkę

Aby wyłonić triumfatora, potrzebnych było aż 18 „jedenastek”. Dla Mazovii gole zdobyli Michał Kuczałek, Michał Gładysz, Adrian Gilant, Sebastian Weremko i Adrian Wielgolaski. Niestety swoich szans nie wykorzystali Tomasz Lewandowski, Mateusz Bienias, Michał Podpora i Eryk Więdłocha.

Cały środowy mecz, wliczając konkurs karnych, trwał prawie 3 godziny. Początek należał do Mazovii, która gola mogła zdobyć już w 4 minucie. Po dośrodkowaniu Igora Krashevskiego, obrońca Wisły źle wybijał piłkę, a po główce Patryka Zycha szczęśliwie interweniował Piotr Zieliński. Z kolei w 9 minucie Marcin Kozłowski zauważył daleko wysuniętego bramkarza rywali, którego próbował przelobować niemal z połowy boiska.

Okres dobrej gry mińszczanie przypieczętowali bramką Patryka Zycha z rzutu karnego w 12 minucie. „Jedenastka” podyktowana została za faul na Igorze Krashnevskim.

Podopieczni trenera Damiana Guzka chcieli szybko podwyższyć prowadzenie. Po kwadransie głową niecelnie uderzał Sebastian Weremko, a w 25 minucie z wolnego przymierzył Patryk Zych. Niewiele zabrakło, aby posłał piłkę obok muru i przy krótkim słupku. Ale zamiast 2:0 zrobiło się 1:1… Pierwsza groźniejsza akcja 3-ligowca zakończyła się trafieniem zza pola karnego Dawida Krzyżańskiego.

Do końca pierwszej połowy rezultat się nie zmienił. Ze strony Mazovii dwukrotnie uderzał Bartosz Malesa, m.in. główkował po rożnym, a goście mieli szanse po zagraniu na wolne pole do Oskara Dariego. Jego strzał ładnie obronił Mikołaj Kiliszek.

W drugiej połowie gole nie padły, chociaż były bardzo dobre okazje, szczególnie w doliczonym czasie gry. Najpierw Michał Gładysz przedarł się prawą stroną, ale Michałowi Podporze nie udało się wepchnąć piłki do siatki. W odpowiedzi Filip Lodziński główkował w poprzeczkę.

Wcześniej świetnie bronił Mikołaj Kiliszek, np. w sytuacji sam na sam w 54 minucie. Z kolei po akcji Adriana Wiegolaskiego w 85 minucie nie udało się bramki zdobyć Julianowi Świątkowi.

W dogrywce bliżej zwycięskiej bramki była Wisła, ale Mikołaj „Miki” Kiliszek zasłużył na najwyższą notę. Raz zawodnik rywali trafił w słupek. Ostatnie 10 minut Mazovia grała w osłabieniu po kontuzji Rafała Parobczyka. Remis nasz zespół utrzymał, a późniejsze karne były sportowym horrorem bez happy endu.

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Wisła II Płock 1:1 po dogrywce (1:1), karne 5:6

Bramki: Mazovia – Patryk Zych (12-karny); Wisła II – Dawid Krzyżański (27). Mazovia: Kiliszek, Jurczak (46 Gładysz), Lewandowski, Weremko, Wrzesiński (46 Wielgolaski), Kuczałek, Malesa (69 Parobczyk), Krashnevskyi (69 Więdłocha), Zych (46 Gilant), Kozłowski (69 Podpora), Świątek (87 Bienias).

PP WislaII LED
PP WislaII sklad

Galeria zdjęć dzięki portalowi SportSiedlce.pl

Puchar Polski 1/4 finału
MKS MAZOVIAMKS MAZOVIA
Mińsk Mazowiecki
VS WISŁA II WISŁA II
Płock
(1) 5:6 (1)

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport