Wczoraj basen, dzisiaj biegowo, jutro hala. Kadra Mazovii ciężko haruje. Trener Piotr Rzepka testuje nowych zawodników, różne ustawienia i przygląda się młodzieży. Za nami 3 sparingi z dobrymi, mocnymi zespołami, a przed nami w najbliższym czasie jeszcze mocniejsze firmy do rywalizacji: Podlasie Biała Podlaska, które zajmuje 7 miejsce w III lidze grupa IV, a za tydzień Legia II Warszawa, wicelider III ligi grupa I – bez straty punktowej do lidera, z aspiracjami do gry na szczeblu centralnym. Luty zapowiada się więc bardzo ciekawie. W najbliższych dniach zaprezentujemy Państwu nowych zawodników, którzy zwiążą się kontraktami z klubem. A tymczasem zapraszamy do zapowiadanego wywiadu z I trenerem Piotrem Rzepką.
Trener Piotr Rzepka
Red: Jesteśmy po środowym, ostatnim treningu w styczniu. Jest z nami I trener kadry seniorów Pan Piotr Rzepka. Poprosimy o podsumowanie pierwszego miesiąca przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2023/24.
PR: Właśnie kończymy powoli etap przygotowania wytrzymałości, bo te treningi nie wszystkie są czysto piłkarskie, ale wiadomo, że musimy naładować akumulatory. Zrobić bazę pod siłę, pod wartości czysto piłkarskie, żeby można było wykorzystywać. Cały zespół naprawdę solidnie pracuje. Tu nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń do nikogo. Będziemy oczywiście jeszcze sprawdzać zawodników. Musimy jeszcze się wzmocnić. Nie szukamy uzupełnień, tylko kto do nas przyjdzie to ma być wartością dodaną. Całe szczęście zima trochę odpuściła, bo były takie warunki, że prawie nie można było nic robić. My jednak na ryzyku związanymi z kontuzjami robiliśmy wszystko to co praktycznie mogliśmy. Optymistycznie patrzymy na przyszłość. Widząc zawodników, ich zaangażowanie i świadomość to bardzo dobrze zwiastuje.
Red.: W sobotę mamy ciężki sparing z Podlasiem Biała Podlaska. Bardzo wymagający rywal, czołówka III ligi. Za tydzień rezerwy Legii. Także mamy bardzo mocnych sparingpartnerów. Czy będziemy grali bardziej na wynik, czy będziemy sprawdzali dalej młodych zawodników?
PR: Dalej będziemy sprawdzać różne ustawienia, różnych zawodników. Wiadomo, że sensem tych wszystkich gier, gdzie chcemy przygotować inne rzeczy jest też wynik, ale my nie możemy być zafiksowani tylko na wyniku. Wiadomo, że ten mental też jest potrzebny, bo trzeba chcieć wygrywać, ale nie możemy dzisiaj chcieć wygrywać za wszelką cenę, a nie dać tych minut naszym młodzieżowcom, czy jakimś różnym ustawieniom. Także cieszę się, że będziemy grali z tak wymagającymi przeciwnikami. Mamy tą świadomość, że już te poprzednie sparingi to graliśmy z reguły z bardzo silnymi przeciwnikami. Po Legii będzie jeszcze Świt Nowy Dwór Maz. i Legionovia, czyli też czołówka III ligi. To może nam tylko pomóc, ale też trzeba pokornie chodzić po ziemi, że przychodzą pewne momenty, że nawet te bramki które tracimy, po ewidentnych błędach na pewno martwią, bo to jest element piłki nożnej, umiejętność koncentracji. Ja w tej chwili bardziej zwracam uwagę na przygotowanie fizyczne, bo ono zadecyduje przy naszym potencjale piłkarskim i mentalnym o późniejszych wynikach. My robimy wszystko po to, żeby jak najczęściej cieszyć się po meczach ligowych.
Red.: Na koniec pytanie o nowe twarze.
PR: Są, …ale jeszcze ciągle się przyglądamy. Nie robimy żadnych nerwowych ruchów. Nie śpieszymy się, bo „jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy”, jak to mawiali nasi dziadkowie. Zwracamy uwagę na wszystko, ale na pewno nikt przez przypadek nie znajdzie się w Mazovii, bo Mazovia to jest marka i trzeba o to dbać cały czas.