20. 01. 2024, 10:00 Boisko boczne ul. Marymocka 42, Warszawa

Piruety na lodzie

Ciężkie warunki pogodowe utrudniały przeprowadzenie pierwszego zimowego sparingu, a stan sztucznej murawy praktycznie uniemożliwił grę w piłkę i oglądaliśmy połączenie jazdy figurowej na lodzie z próbą kopania piłki.

Piruety na lodzie

Ten wydawałoby się żartobliwy tytuł i wstęp wcale nie jest żartem, chociaż wystarczyłoby puścić w przyspieszeniu pierwsze minuty meczu z kamery VEO, dodać podkład muzyczny z Benny Hilla i mamy gotowy hit internetowy. Przewracający się zawodnicy czy to z piłką czy bez, albo próbujący hamować w kilkumetrowym ślizgu po płycie jak na łyżwach. Zawodnicy potrzebowali dobrych kilku minut, aby mogli załapać tą dziwną konkurencję i w jakiś sposób próbować kontrolować piłkę. Na pewno nie można odmówić piłkarzom zaangażowania i próby szybkiej gry, ale w tych warunkach niestety było to praktycznie niemożliwe. Piłka często trafiała na aut, lub do innego adresata. Dopiero po kwadransie zawodnicy dopasowali się na tyle do tych warunków, że nie przewracali się już tak często, a piłka zagrywana była lżej i dokładniej. Ciężko mówić o składnych akcjach, ale pojawiały się zalążki kilku ciekawych wymian piłki. W 17 minucie przedzierający się lewą stroną zawodnik testowany Mazovii idealnie zagrał w pole karne, a Miłosz Przybecki ładnym strzałem pod poprzeczkę dał prowadzenie Mazovii.

Tekst2 4

W 30 minucie po indywidualnym błędzie, który przydarzył się obronie Mazovii gospodarze łatwo wyrównali. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy Miłosz Przybecki ponownie wyprowadził zespół z Mińska na prowadzenie. Przejął dokładnie zagraną piłkę i wyszedł na pełnym gazie sam na sam z bramkarzem Hutnika i nie dał mu szans strzelając po ziemi tuż przy prawym słupku.

Zarówno trener Mazovii Piotr Rzepka jak i trener Hutnika Marek Końko zmienili jedenastki w przerwie i tym samym sprawdzili całe kadry w celu weryfikacji wszystkich zawodników. A wyglądały one następująco:

I połowa: Mazovia: Łysik – Dakowicz, Broź, Tywanek, Sadzawicki – Testowany1, Nieścieruk, Pędowski, Trochim, Przybecki – Testowany2. Hutnik: Gnas – Bogucki, Nowik, Dobrogost, Testowany1 – Ignacak, Prusinowski, Koziara, Giel, Jagielski – Maciejewski.

II połowa: Mazovia: Testowany3 (Testowany4) – Dakowicz, Sadzawicki, Bienias, Jurczak – Więdłocha, Nieścieruk (Dzięcielski), Szczęsny, Ksonz, Gilant (Proczek) – Bondara. Hutnik: Balawejder – Warchoł, Bujak, Gorczyca, Testowany2 – Winiarski, Koriazhnov, Borysiuk, Możdżonek, Testowany3 – Vogtman.

Po przerwie lepiej do gry zaadoptowali się w tych warunkach zawodnicy Hutnika. Strzelili w tej części aż 5 goli. Dwie pierwsze bramki padły po serii błędów i przypadkowych odbiciach piłki. Ciężko winić tu młodych bardzo obiecujących testowanych bramkarzy Mazovii, czy obrońców, bo warunki gry niestety daleko odbiegały od idealnych, a bramki padały w sposób wręcz kuriozalny. Gol na 4:2 dla gospodarzy padł po szkolnej kontrze 4 na 2, ale trzeba tu zaznaczyć, że dokładne podania i szybkość na tym lodowisku były w tempo i cała akcja wyglądała wzorowo. Na 10 minut przed końcem Hutnik nie strzelił rzutu karnego. Vogtman przestrzelił wysoko nad poprzeczką, ale dosłownie w kolejnej akcji zdołał umieścić piłkę w bramce po bardzo prostym błędzie mińszczan w obronie. W ostatniej akcji meczu hutnicy podwyższyli jeszcze wynik na 6:2 w dobrej, składnej, aczkolwiek trochę „ślizganej” akcji i chyba dla wszystkich zebranych niespodziewanie wygrali finalnie bardzo wysoko. Zdecydowanie lepiej na tej śliskiej murawie radzili sobie zawodnicy filigranowi, niscy, a zupełnie inaczej zawodnicy wysocy i dobrze zbudowani. Miało to wpływ na przebieg spotkania i nietypowy jego charakter. Piłkarze mimo to dużo wybiegali i bardziej w kategoriach treningu biegowego należy właśnie oceniać to spotkanie niż czysto piłkarskiego. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji, zawodnicy zagrali z szacunkiem do rywala i nie dopuszczali do ostrych starć.

Mecz sparingowy 1
HUTNIKHUTNIK
Warszawa
VS MAZOVIA MAZOVIA
Mińsk Mazowiecki
(1) 6:2 (2)

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport