Mrozy na pięć!

Mecz 1/4 Pucharu Polski na szczeblu OZPN Siedlce, który trzeba odnotować w statystykach i lecieć dalej…

Sąsiad zza między, czyli Watra Mrozy grająca w klasie L.O. całkiem ambitnie przystąpiła do tego spotkania. Przez pierwsze 30 minut utrzymywał się bowiem rezultat bezbramkowy. Dopiero w następnych 10 minutach przesądziły się losy tego meczu. W tym czasie wpadły aż 4 gole. Festiwal strzelecki rozpoczął Eryk Więdłocha wyprowadzając Mazovię na prowadzenie. Następnie Wojciech Wocial w przeciągu kolejnych kilku minut ustrzelił klasycznego hat-tricka. Po przerwie w składzie Mazovii nastąpiło 6 zmian. Na placu gry pojawili się m.in. Łukasz Broź, Wojciech Trochim, czy Michał Bondara z 9 bramkami zajmujący fotel lidera strzelców forBET IV ligi. Charakter meczu w drugiej połowie przypominał bardziej jednostkę treningową. Na wyróżnienie na pewno zasłużył bramkarz gospodarzy Kacper Jarząbek, który wybronił strzały Trochima, Bondary, czy Zatorskiego. Dopiero w 88 minucie ten ostatni zdołał pokonać fantastycznie dysponowanego dziś bramkarza Watry Mrozy. Chwilę wcześniej czerwoną kartką został ukarany Rafał Słowik za faul na zawodniku, który wychodził na czysta pozycję, czym prawdopodobnie uchronił swój zespół przed stratą gola. W następnej rundzie Mazovia zmierzy się z rezerwami Pogoni Siedlce.