MKS Mazovia. Rafał Antosiewicz: najsilniejsza drużyna w historii

MKS Mazovia. Rafał Antosiewicz: najsilniejsza drużyna w historii

– Mamy najsilniejszą drużynę w historii i z jasno określonym celem: awansem do 3 ligi – mówi trener Rafał Antosiewicz, jeden z asystentów głównego szkoleniowca Damiana Guzka. W sobotę, 1 marca Mazovia Mińsk Mazowiecki rozpoczyna rundę rewanżową 4 ligi.

—-

Redakcja: Od początku sezonu 2024/25 nastąpiło wiele zmian kadrowych. Obecny zespół personalnie nie przypomina tego z końcówki poprzednich rozgrywek.

Rafał Antosiewicz: Od dawna jestem w Mazovii, ale tak silnego składu nigdy nie mieliśmy. Dzisiejszą drużynę tworzą piłkarze o dużej klasie sportowej, doświadczeni, z występami w najwyższych ligach, jak również młodzi, utalentowani i bardzo perspektywiczni.

Red: Rywale też się wzmacniają?

R.A.: Niektórzy już odkryli „zimowe” karty, inni czekają do końca okienka transferowego. Cztery drużyny powalczą o awans bezpośredni lub poprzez baraże. I każda z nich, o czym jestem przekonany, poradziłaby sobie na wyższym szczeblu ligowym.

Red: Mazovia będzie grała jeszcze ofensywniej?

R.A.: Realizujemy plan, czyli grę widowiskową, ofensywną, przyjemną dla oka. Kibice przychodzą oglądać bramki, a my ich strzeliliśmy 47 w pierwszej rundzie. Średnio blisko 3 na mecz. Wszyscy czekamy na oficjalny debiut jednego z naszych ofensywnych asów Juliana Świątka. Przyszedł do nas w lipcu, ale niestety kontuzja wykluczyła go z letnio-jesiennych występów.

Red: Zapowiada się niesamowita rywalizacja o wyjściowy skład.

R.A.: Dodałbym, że również o miejsce w „20” meczowej. Ale faktycznie mamy silny zespół, na treningach trwa walka o pierwszy „plac”. I trudno powiedzieć, kto wybiegnie w podstawowej jedenastce w sobotę w Legionowie. Mamy sporo możliwości rozwiązań personalnych, co za tym idzie bardzo dobrą jakość także na ławce rezerwowej. Część zawodników będzie co tydzień zasilała naszą dwójkę po to, by pozostawać w rytmie meczowym.

Red: Zimą dołączył lewonożny obrońca i dwaj środkowi defensywni pomocnicy. Chociaż może okazać się, że to nie koniec wzmocnień…

R.A.: Szukaliśmy defensora, który mógłby zagrać i na środku, i z lewej strony. Na pierwszych treningach mieliśmy dwóch zawodników o podobnej charakterystyce, wysocy i silni, zdecydowaliśmy się na Sebastiana Weremko. Z kolei po odejściach Tomasza Nieścieruka i Macieja Złotkowskiego, chcieliśmy pozyskać defensywnego pomocnika. Świetnym wyborem okazał się Michał Kuczałek. Mimo że miał propozycje z wyższych lig, wybrał projekt realizowany w Mińsku Mazowieckim. Jeszcze doszedł do nas Bogdan Novikov. Być może wypożyczymy jeszcze jednego piłkarza.

Red: Jak wyglądało zainteresowanie piłkarzami Mazovii?

R.A.: Otrzymaliśmy zapytania od 3-ligowców o dwóch zawodników. Nie byliśmy zainteresowani, chcemy w obecnym składzie wywalczyć awans.

Red: Na wiosnę Mazovia zagra w nowych, jubileuszowych strojach.

R.A.: 100-lecie jest wyjątkowym wydarzeniem dla Miejskiego Klubu Sportowego Mazovia. Poprzednio mówiłem jak ważnym wyzwaniem dla wszystkich osób związanych z klubem, na czele z prezesem Andrzejem Kuciem, są występy w 3 lidze. Presja? Tylko pozytywna. Każdy zawodnik profesjonalnie podchodzi do swoich obowiązków, wie po co jest w drużynie i o co gramy.

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport