Trener Marcin Sasal: Nasze przygotowania były pełne różnych niespodzianek. Jedne związane z pogodą (odwołany mecz z ŁKS Łomża, zasypane śniegiem boiska treningowe) inne niezrozumiałe, podjęte chwile przed (rezygnacja z meczu przez KTS Weszło, czy w nowym terminie przez ŁKS Łomża). Uniemożliwiono nam tez korzystanie z siłowni w jednej z Powiatowych szkół. Poradziliśmy sobie. Pomocną rękę wyciągnął BEST GYM Mińsk Mazowiecki, z której to siłowni dzięki uprzejmości właściciela skorzystaliśmy oraz dobra współpraca z pracownikami i kierownictwem MOSiR Mińsk Mazowiecki, którzy starali się zapewnić nam dobre warunki treningowe. Korzystaliśmy też z odnowy biologicznej na obiektach MOSiR Mińsk. Wykonaliśmy dużą prace treningową. Poziom zajęć treningowych i ich jakość dzięki ustabilizowaniu kadry i wzmocnieniom znacznie się podniósł.
Do zespołu dołączyli : Dominik Sadzawicki (Kotwica Kołobrzeg), Sebastian Kaczyński (Orlęta Radzyń Podlaski), Michał Wołos (Kryształ Werbkowice), Borys Piotrowski (Podlasie Biała Podlaska).
Transfery wzmocniły rywalizacje i dały możliwość różnych rozwiązań i ustawień taktycznych. Nie testowaliśmy wielu zawodników z kilku powodów. Nikogo na siłę też nie szukaliśmy. Po pierwsze ciężko z marszu dostać się do naszego zespołu. Po drugie praca selekcyjna była prowadzona przez ostatni rok. Mamy świadomość jakości naszych zawodników i w nich wierzymy. Kadra liczy 23 zawodników, w tym 8 młodzieżowców. Nie zapominajmy, że mamy też II zespół grający w V lidze mazowieckiej. Tam też jest wielu młodych zawodników, którzy zbierają doświadczenie i w przyszłości zagrają w pierwszym zespole. W tym okresie odeszło od nas 3 zawodników: David Jabłoński i Marcin Kowalczyk – kontuzja uniemożliwiająca podjęcie obciążeń treningowych oraz Rafał Słowik, który samodzielnie podjął decyzję o zakończeniu gry w Mazovii.
Rozegraliśmy 1 grę wewnętrzną i 6 meczów towarzyskich:
Broń Radom – Mazovia 4 : 2
Mazovia – Orlęta Radzyń 3 : 1
Mazovia – Ruch Wysokie Mazowieckie 4 : 2
Mazovia – Orlęta Łuków 11 : 0
Podlasie BP – Mazovia 4 : 2
Mazovia – Mazovia II 8 : 0
Czekamy na wznowienie rozgrywek w gotowości i ze świadomością celów.
Prezes Zarządu MOSiR Sp. z o.o. Mińsk Maz. Tomasz Płochocki (były zawodnik i członek Zarządu MKS Mazovia): MKS MAZOVIA kończąc swoje rozgrywki w rundzie jesiennej, pozwoliła nam w tym samym czasie już rozpocząć przygotowania płyty boiska do okresu zimowego, w taki sposób aby na wiosnę można było wykonać wszystkie czynności pozwalające rozpocząć rundę wiosenną na dobrze przygotowanej murawie przy ulicy Sportowej. Te zabiegi przy murawie cały czas trwają i już czekamy na możliwość wejścia drużyny na zajęcia treningowe i pierwsze mecze. Okres zimowy MKS MAZOVIA przepracowała na obiekcie przy ulicy Budowlanej, który również na bieżąco był przygotowywany do zajęć treningowych oraz meczy kontrolnych, tak aby nie zaburzyć okresu przygotowawczego. Dodatkowo przy ul. Budowlanej oraz Sportowej zostało poprawione oświetlenie płyt boisk piłkarskich.
Jestem na bieżąco w jaki sposób drużyny MKS MAZOVIA prowadzą przygotowania do sezonu wiosennego. Pierwsza drużyna pozyskała nowych zawodników, a w drugiej drużynie oprócz zmiany trenera nastąpiło zasilenie kadry wychowankami MOSiR-u.
Przed pierwszą drużyną na pewno duże wyzwanie ale też i trudne zadanie ponieważ oczekiwania są znane, natomiast wszystko jest w głowie i nogach zawodników ale to jest sport i każdy przeciwnik jest ważny, natomiast moim zdaniem wyznaczony cel jest do osiągnięcia. Dobra atmosfera, mobilizacja, profesjonalna organizacja zawodników wspólnie z trenerem Marcinem Sasalem przy wsparciu kibiców oraz działaczy klubowych na czele z Prezesem Andrzejem Kuciem pozwala patrzeć optymistycznie w przyszłość. My natomiast jako MOSiR mając skromny wkład do przygotowań piłkarzy mamy na uwadze dalszy rozwój bardzo dobrej współpracy z MKS MAZOVIA na rzecz mińskiej piłki.
Wojciech Trochim: Okres przygotowawczy był długi i ciężki mentalnie, trenowanie tak długi czas na sztucznej nawierzchni na pewno nie należy do przyjemnych. Każdy z zawodników oczekuje już najważniejszej rundy rewanżowej. Sparingi są ważne, ale obciążenia które mieliśmy w niektórych grach kontrolnych pokazały, że ta gra w niektórych sparingach i tempo nie jest na najwyższym poziomie. Przepracowaliśmy bardzo solidnie okres przygotowawczy i dodam, że w bardzo dobrych warunkach. Zarówno Prezes MOSIR Tomasz Płochocki, jak i pracownicy robili wszystko, żebyśmy mogli się jak najlepiej przygotować do rundy rewanżowej. Chciałem serdecznie podziękować im w imieniu drużyny. Zarówno My zawodnicy, Kibice, Klub i Całe Miasto Mińsk Mazowiecki oczekuje historycznego awansu i zrobimy wszystko, podkreślam WSZYSTKO! swoją postawą i grą na boisku, abyśmy mogli świętować historyczny awans i wierze mocno w to, że każdy dołoży od siebie z w/w osób cegiełkę do tego sukcesu . Dziękuję i zapraszam serdecznie wszystkich mieszkańców Mińska Mazowieckiego na mecze ligowe, aby byli z nami i wspierali Mazovię. Tylko Awans!!!
Dominik Sadzawicki: Okres przygotowawczy z mojego osobistego punktu widzenia uważam za bardzo udany. Wziąłem udział we wszystkich jednostkach treningowych oraz sparingach z czym miałem ostatnio trochę problemów, ponieważ borykałem się z urazami. To na pewno zaprocentuje w trakcie sezonu, więc jestem mocno podbudowany. Z perspektywy całej drużyny wartościowy, dobry okres, w którym wykonaliśmy super pracę na treningach oraz meczach kontrolnych. Mimo że nie wszystkie jednostki odbyliśmy zgodnie z planem z różnych powodów losowych, pogodowych ale też wakacyjnych . Był to intensywny, długi okres, ciężki pod względem pracy biegowej i taktycznej. Wierzymy, że nasza praca zaowocuje na wiosnę. Mieliśmy czas popracować nad mankamentami, które zdarzały się drużynie w poprzedniej rundzie. Jesteśmy pozytywnie nastawieni i głodni spotkań o punkty, bo wiadomo, że dla każdego zawodnika to właśnie mecze ligowe są celem pracy wykonywanej na co dzień na boisku i siłowni.
Michał Bondara (król strzelców IV ligi po rundzie jesiennej): Od początku wiedzieliśmy, że zimowy okres przygotowawczy będzie długi i zarazem ciężki, ale jeżeli chcemy zrobić historyczny awans to nie mogło być inaczej. Teraz już jesteśmy w okresie startowym wiec łapiemy tzw „świeżość”. Dołączyło do nas kilku nowych zawodników z wyższych lig i na pewno przełoży się to na jakość naszej gry. Cel jest jeden- AWANS! Na pewno każdy z zawodników zrobi wszystko żeby po ostatniej kolejce Mazovia była na fotelu lidera!
Mateusz Łysik: Nasz zimowy okres przygotowawczy uważam, że możemy zaliczyć do udanych pod różnymi względami. Jednym z nich na pewno jest praca, którą wykonujemy na treningach. W okresie zimowym są one intensywne i wymagające. Dzięki temu będziemy dobrze przygotowani do całego sezonu, który jest priorytetem. Składają się na to również treningi na siłowni, odnowa biologiczna, analizy meczowe. To wszystko pomaga nam codziennie eliminować błędy i doskonalić atuty. W drużynie pojawiło się kilka nowych twarzy. Chłopaki fajnie wpasowali się w szatni, na boisku i poza nim. Aspekty sportowe są najważniejsze, ale atmosfera jest kolejnym dużym plusem. Jako Bramkarze wykonujemy trochę inną pracę niż zawodnicy z pola. Mamy inną specyfikację siłową. Robimy sporo treningów taktycznych, ale przy tym nie zaniedbujemy aspektów czysto bramkarskich. Razem z całą drużyną nie możemy się już doczekać pierwszego meczu, w którym zakładamy sobie, że dobrze rozpoczniemy rundę wiosenną i będziemy dążyć do wyznaczonego celllu
Jarosław Krajewski (były zawodnik MKS Mazovia, administracja, media, marketing): Myślę, że przygotowania do rundy wiosennej stały na wysokim poziomie. Gra w meczach kontrolnych wyglądała na prawdę dobrze, a zawodnicy, którzy przyszli do klubu w obecnym okienku transferowym to duże wzmocnienia. W grach sparingowych nie ważny jest wynik, dlatego nie patrzę na porażki w meczach kontrolnych. W większości bramki dla przeciwników padały bo błędach indywidualnych, które w lidze myślę, że się nie powtórzą. Wierzę, że drużyna jest gotowa do walki o awans do 3 ligi. Jeżeli początek w lidze pójdzie po naszej myśli, jesteśmy w stanie wygrać ligę. Wszystko w nogach i głowach zawodników, a mamy doświadczony zespół, więc moim zdaniem dźwigniemy to mentalnie i sportowo.