Julian Świątek strzelcem pierwszej bramki w 2025 roku

Julian Świątek strzelcem pierwszej bramki w 2025 roku

W strugach deszczu rozpoczęli piłkarze Mazovii Mińsk Mazowiecki przygotowania do rundy rewanżowej 4 ligi. Pierwszą bramkę w 2025 roku strzelił Julian Świątek.

W premierowym treningu na stadionie MOSiR przy Budowlanej trener Damian Guzek miał do dyspozycji ponad 30 piłkarzy, w tym wracających do drużyny po kontuzjach Juliana Świątka, Macieja Jankowskiego i Huberta Kobusa.

W zajęciach – pod okiem szkoleniowca bramkarzy Dominika Puska – uczestniczyło pięciu golkiperów, w kolejności alfabetycznej: Mikołaj Kiliszek, Krystian Krypski, Igor Ostrowski, Dawid Rosiak, Kacper Włodarczyk.

W gronie zawodników z pola zabrakło chorego Bartosza Malesy. Już wcześniej informowaliśmy, że zespół opuścili Tomasz Nieścieruk i Kacper Imiołek.

Z drugiej do pierwszej drużyny przesunięci zostali: Adrian Abelski, Jakub Zatorski, Wiktor Antonowicz, Daniel Smuga. Na boisku zobaczyliśmy również trzech testowanych piłkarzy.

Sztab trenerski (Damian Guzek, Alan Grabek, Rafał Antosiewicz, Dominik Pusek) zadbał, by trening przebiegł bardzo sprawnie, mimo bardzo dużej liczby graczy. Między innymi podzieleni zostali na cztery składy podczas 15-minutowego mini-meczu (dwa spotkania na połowach boiska).

Strzelcem pierwszego gola w 2025 roku był Julian Świątek. Szybko wyrównał Michał Janota, ale wkrótce Julian Świątek znów wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Rywale ponownie błyskawicznie odpowiedzieli, tym razem za sprawą Macieja Jankowskiego. I to nie była ostatnia bramka we wtorkowy wieczór…

– Przerwa była na tyle długa, że na pewno udało się odpocząć i fizycznie, i psychicznie, a także zaleczyć różne urazy, które doskwierały w końcówce rundy. Rozpiski indywidualne pomogły, aby każdy na pierwszy trening przyszedł już gotowy do mocnych i wymagających treningów, jakie nas czekają w najbliższym czasie. Zimowe przygotowania nie są zbyt przyjemnym okresem ze względu na pogodę i to jak długi czas dzieli nas do ligi, jednak jest dla nas bardzo ważny. Musimy go jak najlepiej przepracować i być w jak najlepszej formie. Chcemy być gotowi na walkę o awans od pierwszej do ostatniej kolejki w nadchodzącej rundzie – mówi Eryk Więdłocha.

Z kolei Michał Gładysz powiedział: – – W czasie przerwy świątecznej wykonywałem treningi z rozpiski, które dostaliśmy od trenera. Nie kolidowało to z odpoczynkiem oraz spędzaniem czasu z najbliższymi. W nowym roku jestem jeszcze bardziej „głodny” gry i spragniony zwycięstw. Wracam wypoczęty, zregenerowany i gotowy na nowe wyzwania.

Natomiast Adrian Gilant dodał: – Wystarczająco czasu było i na odpoczynek, jak i na wykonywanie planów treningowych. Osobiście podszedłem do tych zadań sumiennie i uważam, że wykonałem dużo dobrej pracy dla siebie i swojego ciała. Czekałem z niecierpliwością na rozpoczęcie przygotowań i cieszę się, że w końcu wszystko zaczyna się od nowa. Przygotowania do rundy rewanżowej są bardzo istotne, ponieważ od nich zależy wynik drużyny na koniec sezonu. Już tęsknię za grą o punkty ligowe.

Piłkarze Mazovii trenują codziennie, a w sobotę o g. 11:00 mają zaplanowaną grę wewnętrzną. Tydzień później o tej samej porze na obiekcie przy ul. Budowlanej 2 podejmą 3-ligową Wisłę II Płock.

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport