
W sobotę o 15:00 Mazovia Mińsk Mazowiecki zagra u siebie z Ursusem Warszawa w 10. kolejce „Syty Król” 4 ligi. Bardzo dobre wspomnienia związane z grą w „Traktorkach” ma Dominik Pusek, były bramkarz, a dziś trener golkiperów mińskiej drużyny. Z obecnego składu Mazovii, w Ursusie występował też Patryk Zych.

Mazovia II Mińsk Mazowiecki w imponującym stylu zmierza do 5 ligi, chociaż dopiero co przekroczyliśmy półmetek ligi okręgowej. Ważnym ogniwem zespołu trenera Marcina Klukowskiego jest Daniel Smuga, który chciałby z Mazovią wywalczyć dwa awanse w 2025 roku.

W sobotę (5 października) o g. 15:00 wicelider Mazovia Mińsk Mazowiecki zagra u siebie z 6. w tabeli Ursusem Warszawa.

Jesteśmy na półmetku rundy jesiennej Syty Król 4 ligi. Czego możemy spodziewać się po kolejnych występach Mazovii Mińsk Mazowiecki, kto z piłkarzy może dołączyć do zespołu, a kto w nim już nie zagra? Zapraszamy na rozmowę z trenerem Damianem Guzkiem.

Wkrótce finał okręgowego Pucharu Polski, w którym Mazovia I Damiana Guzka zagra z Mazovią II Marcina Klukowskiego. To będzie święto piłki nożnej w Mińsku Mazowieckim. Czy dojdzie do konkursu rzutów karnych, a bohaterem okaże się któryś z naszych bramkarzy?

W poniedziałek odbyły się pierwsze zajęcia grup o nazwie Mazovia PRO. Zajęcia poprowadziło dwóch znakomitych zawodników Konrad Wrzesiński i Tomasz Lewandowski.

8 zwycięstw i 5 porażek oraz 21 bramek strzelonych i 11 straconych, to bardzo dobry bilans podopiecznych trenera Rafała Antosiewicza w 2-dniowym turnieju Football Champions Cup (rocznik 2015) w Januszkowie na Mazurach.

Wicelider Mazovia Mińsk Mazowiecki zagra w sobotę o g. 13:00 na wyjeździe z MKS Piaseczno. Nasi rywale zajmują 12 miejsce w 4-ligowych rozgrywkach, ale kryzys mają za sobą, a pod wodzą nowego trenera wygrali 2 ostatnie mecze.

Zagraliśmy już z dwoma drużynami 5-ligowymi i w obydwu przypadkach wygraliśmy – mówi Marcin Klukowski, trener Mazovii II. W finale okręgowego Pucharu Polski zobaczymy nasze zespoły: 4-ligową „jedynkę” i występującą w lidze okręgowej „dwójkę”.

Mam nadzieję, że mecz pucharowy nas podrażni i wyjdziemy bardzo zmobilizowani na najbliższego przeciwnika 4-ligowego, jakim będzie MKS Piaseczno












