Mazovia II Mińsk Mazowiecki w imponującym stylu zmierza do 5 ligi, chociaż dopiero co przekroczyliśmy półmetek ligi okręgowej. Ważnym ogniwem zespołu trenera Marcina Klukowskiego jest Daniel Smuga, który chciałby z Mazovią wywalczyć dwa awanse w 2025 roku.
Redakcja: Powrót „po latach” do Mazovii to pewnego rodzaju niespodzianka, czy już wcześniej rozważałeś, że będziesz chciał ponownie grać w Mińsku Mazowieckim?
Daniel Smuga: Rozważałem powrót już trochę wcześniej, lecz bez konkretów. Dopiero po sezonie skontaktowałem się z Mazovia i tak oto jestem w klubie, z którego odszedłem w 2017 roku. Cieszę się bardzo, że mogłem ponownie dołączyć do Mazy.
Red: Jak odnajdujesz się na boiskach ligi okręgowej? Czym wyróżnia się Mazovia II na tym poziomie?
DS: Na ten moment chyba nie najgorzej, a wiadomo, że może być zawsze lepiej. Chcę zrobić coś dla siebie, a przede wszystkim pomagać drużynie. Dynamika gry, skuteczność i żelazna defensywa, co pokazuje aktualny bilans bramkowy. To wyróżnia nasz zespół.
Red: Pogoń III nie może awansować, więc mniej więcej po 1/3 sezonu okręgówki można powiedzieć, że Mazovia II jest zdecydowanym faworytem?
DS: Nawet gdyby siedlecka drużyna mogłaby awansować do 5 ligi (na tym poziomie są już rezerwy Pogoni – red.), to i tak Mazovia II jest faworytem tych rozgrywek.
Red: Czy były już takie mecze, z których – ze swojej gry – jesteś bardzo zadowolony?
DS: Czy bardzo zadowolony? Nie było takiego spotkania. Cieszę się, że mogę grać i łapać znaczną liczbę minut na boisku, bo ostatni okres w karierze nie był taki kolorowy.
Red: Wykonujesz wszystkie stałe fragmenty gry? Licząc spotkania ligowe i pucharowe masz na koncie 13 punktów, za 8 bramek i 5 asyst.
DS.: Jestem wyznaczony do wykonywania rzutów karnych. Z kolei rożne i wolne wykonują inni zawodnicy.
Red: Twoim celem są występy na wiosnę w Mazovii walczącej o awans do 3 ligi? Czy runda rewanżową ma być czasem na przygotowanie do gry w dużo wyższej lidze od nowego sezonu?
DS: Chciałbym już na wiosnę wejść do „jedynki” i tam walczyć o granie i pomoc w awansie do 3 ligi.
Red: Twoje najlepsze mecze sprzed kilku lat w barwach Mazovii? Co sądzisz o obecnej Mazovii sportowo-organizacyjnie?
DS: W pierwszym sezonie w seniorach Mazovii (2014/15 – red.) zadebiutowałem w 4 lidze z Bzurą Chodakow, a w meczu z Bugiem Wyszków zaliczyłem swoje pierwsze trafienie i dołożyłem asystę. Potem już było tylko lepiej. A dziś, co do drugiej części pytania, jest na pewno dobrze, każdy wokół klubu dba o to, żeby było jeszcze lepiej.
Red: Z czasów Ekstraklasy, z kim Tobie najlepiej współpracowało się w Górniku Zabrze? Od kogo najwięcej się nauczyłeś?
DS: W tamtym momencie (2018 rok – red.) wchodząc do szatni Górnika od każdego z zawodników podpatrywałem zachowania boiskowe. Jeśli miałbym wyróżnić takiego, od którego najwięcej się nauczyłem to będzie to z pewnością Igor Angulo.
Red: W barwach zabrzan zagrałeś w europejskich pucharach.
DS: W 3 meczach strzeliłem 2 bramki. Jeśli chodzi o poziom, w pierwszej fazie nie było widać różnicy w porównaniu do Ekstraklasy, ale już w drugiej rundzie, kiedy jak graliśmy ze słowackim Trencinem, było to widać gołym okiem.
Red: Wracając do obecnego sezonu, gdybyś miał wytypować, na których miejscach zakończą rozgrywki 2024/25 zespoły Mazovii I i Mazovii II?
DS: Wiadomo, że każdy chciałby być na szczycie, ale powiem, iż obie drużyny Mazovii wywalczą awanse w tym sezonie.