Były już bardzo dobre i dobre mecze, czekam na rewelacyjny

Były już bardzo dobre i dobre mecze, czekam na rewelacyjny

– Rozegraliśmy 9 meczów ligowych i pucharowych, były już bardzo dobre i dobre, czekam na rewelacyjny – mówi Marcin Klukowski, trener Mazovii II Mińsk Mazowiecki.

Redakcja: W 10. oficjalnym występie w tym sezonie spotkacie się w szlagierze Ligi Okręgowej z ŁDK w Łosicach. To będzie mecz 2. z 3. zespołem w tabeli.

Trener Marcin Klukowski: Bardzo ważne spotkanie, obydwa zespoły mają w dorobku po 16 punktów i tracą 2 do lidera Pogoni III Siedlce. Rywale z Łosic to nieprzyjemna drużyna, dobrze grająca z kontry oraz skrzydłami. Musimy tak się przygotować, aby zneutralizować ich mocne strony i jednocześnie uwypuklić własne atuty.

Red: W okręgówce wygraliście 5 meczów i 1 zremisowaliście, a w Pucharze Polski odnieśliście komplet 3 zwycięstw. Z kim zagraliście najlepiej?

MK: Wierzę, że taki perfekcyjny dopiero przed nami. Z dotychczasowych jestem zadowolony, chociaż nie ustrzegliśmy się błędów. Prowadzimy grę, stwarzamy wiele sytuacji podbramkowych, ale dużą ich część nie potrafimy wykorzystać. Bilans jest świetny 19-1 w okręgówce i 14-3 w pucharze, ale mecze wygrywane różnicą 2-3 bramek mogliśmy rozstrzygnąć znacznie wyżej.

Bardzo dobrze zagraliśmy ostatnio z Płomieniem, dobrze w Uninie i 2-krotnie w Gołąbku. Wskażę też najgorsze nasze spotkanie, czyli w Żelechowie. Mógł się zakończyć nawet porażką. Jeśli musiał się trafić taki mecz, to lepiej, że wtedy, a nie w kluczowym momencie sezonu.

Red: Jaka jest charakterystyka prowadzonej przez Ciebie drużyny?

MK: Jesteśmy mocni jako całość, bez podziału na formacje. Zdobywamy dużo bramek, jesteśmy groźnie w ofensywie, lecz także bardzo dobrze spisujemy się w obronie. Dobrze wygląda współpraca bramkarzy z defensorami. Jeśli dodamy do tego indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników, dobrze wyszkolonych technicznie, to mamy obraz zespołu.

Red: Mazovia II gra stylowo tak jak Mazovia I?

MK: Trener pierwszej drużyny Damian Guzek wymaga, aby seniorskie zespoły grały w tym samym modelu. Chodzi o takie same założenia i wykonanie zadań, o rozumienie gry na różnych pozycjach. Staramy się identycznie otwierać i budować oraz finalizować akcje. Dzięki temu przejście zawodników z jedynki do dwójki i odwrotnie odbywa się płynnie. Każdy wie, co ma robić na boisku.

Red: Jak wygląda proces korzystanie przez dwójkę z piłkarzy z jedynki?

MK: Wszystko mamy uzgodnione i dopracowane. Na co dzień w 4-ligowej drużynie trenują np. Szymon Tywanek, Hubert Kąca, Jan Proczek, Alan Gańko, czy też bramkarze. Jeśli nie mieszczą się w kadrze jedynki, przesuwani są na dany mecz do rezerw. Z bramkarzami sytuacja jest nieco inna, mamy większą rotację między drużynami.

Red: Kto latem opuścił Mazovię II?

MK: Zmian było dość dużo, m.in. Miłosz Górski przeniósł się do Tygrysa, Paweł Zarzycki do Płomienia, Albert Zdanowicz do Podlasia, mieliśmy też transfery do Tęczy. Ze względu na własne sprawy z gry zrezygnował Filip Gruba.

Red: Zastąpili ich piłkarze z Akademii Mazovii czy z innych klubów?

MK: Mamy bardzo ciekawych swoich chłopaków z roczników 2007 i 2008, którzy walczą o miejsce w szerokiej 18-osobowej kadrze, albo wręcz o pierwszy skład. Wymienię m.in. Antka Przedlackiego, Szymona Gójskiego, Mateusza Woźnicę, Igora Gadaja, Kamila Krasuskiego. Do Mazovii wrócili tacy zawodnicy jak: Daniel Smuga, Jakub Zatorski, Patryk Niemyjski i po kontuzji Adrian Abelski. Z Naprzodu Skórzec dołączył Aleksander Potocki.

Red: Można spodziewać się, że dwójka walcząca o 5 ligę będzie wzmacniana kolejnymi piłkarzami z ławki 4-ligowej?

MK: Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie, jakie będą możliwości i potrzeby. Na inaugurację zagrał z nami Bartek Malesa, który pauzował za kartki w 4 lidze. Potem dołączyli piłkarze wspomniani na początku rozmowy, a ostatnio też Kacper Dakowicz.

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport