31| Świetny mecz Mazovii. Wyrównany rekord bramek

4 gole z Ursusem w Warszawie, 5 z Pilicą w Białobrzegach i dziś 6 z Makowianką w Makowie Mazowieckim… Co tydzień, to wyższa wygrana Mazovii w wyjazdowych spotkaniach 4 ligi. Po raz kolejny zespołowi pomagała liczna grupa kibiców z Mińska Mazowieckiego – dziękujemy!

W przedmeczowej zapowiedzi chwaliliśmy Makowiankę, określając ją najlepszym beniaminkiem. Tymczasem w rywalizacji z Mazovią nie miała nic do powiedzenia, chociaż pamiętając jesienne 0:0 można było się spodziewać wyrównanej gry. Podopieczni trenera Damiana Guzka rozwiali nadzieje gospodarzy, triumfując 6:0 i powtarzając wynik sprzed 2 miesięcy z Wilgą Garwolin.

W sobotnie popołudnie, od pierwszej do ostatniej minuty, stroną dominującą był nasz zespół. Mazovia strzeliła aż 7 goli, ale jednego arbiter nie uznał, dopatrując się spalonego. Ale materiał wideo jasno pokazał, że błąd popełnił asystent, który był spóźniony i źle ocenił sytuację. Po akcji Patryka Zycha, do pustej bramki piłkę posłał Michał Janoty.

To było przy stanie 1:0. W 18 minucie idealnie z rożnego zacentrował Michał Janotą, a „fruwający” Michał Kuczałek głową pokonał Michała Przychodzkiego. W 27 minucie, po składnej i szybkiej akcji, niecelnie uderzał Michał Janota. Były piłkarz Feyenoordu był bohaterem kolejnej okazji, a konkretnie chodzi o znakomicie wykonywane przez niego rzuty rożne. Strzał główką Macieja Jankowskiego odbił bramkarz Makowianki, lecz czujny Eryk Więdłocha znalazł drogą do siatki.

Zawodnicy Mazovii wysoko atakowali rywali, którzy długo nie potrafili zagrozić bramce Mikołaja Kiliszka. Nie brakowało momentów, kiedy Makowianka nie wychodziła z własnej połowy. Znakomicie podopieczni trenera Damiana Guzka operowali piłką, a swoją dużą przewagę potwierdzili 4 golami po przerwie. Autorem pierwszej był Michał Janota w 49 minucie, po podaniu Patryka Zycha.

Julian Świątek, który w 68 minucie zastąpił Michała Janotę, strzelił 2 bramki i jeszcze zanotował asystę przy golu Patryka Zycha (30 trafienie w sezonie) w doliczonym czasie gry. Na taki mecz „Święty” czekał od wielu miesięcy. Do Mazovii trafił latem poprzedniego roku z Victorii Sulejówek, niestety rundę jesienną miał straconą z powodu kontuzji. Dzisiaj wpisał się na listę strzelców w 76 i 86 minucie, a asysty zapisali Patryk Zych i Konrad Wrzesiński.

Bardzo dobrze zagrali wszyscy zmiennicy. Z prawego skrzydła bardzo dobre piłki zagrywał Konrad Wrzesiński. W 82 minucie miałby jeszcze jedną asystę, jednak okazji nie wykorzystał drugi wahadłowy Mateusz Różański. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Daniel Smuga uprzedził obrońcę Makowianki, zagrał do Juliana Świątka, a rezultat meczu ustalił Patryk Zych.

W 32 kolejce, w sobotę 31 maja Mazovia zagra o 14:00 z Hutnikiem Warszawa. Z kolei CK KS Troszyn spotka się z Ząbkovią.

Makowianka Maków Mazowiecki – Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:6 (0:2)

Bramki: Michał Kuczałek 18, Eryk Więdłocha 28, Michał Janota 49, Julian Świątek 76, 86, Patryk Zych 90+1. Mazovia: Kiliszek, Gładysz, Lewandowski, Bienias, Więdłocha (78 Wrzesiński), Janota (68 Świątek), Parobczyk, Zych, Kuczałek (78 Kozłowski), Gilant (68 Różański), Jankowski (78 Smuga).