Po dobrym meczu Mazovia Mińsk Mazowiecki pokonała Mszczonowiankę Mszczonów 3:1 (2:0) w 30 kolejce 4 ligi. Patryk Zych zdobył dwie bramki, a w tej rundzie to już 10 spotkanie (z 13), w którym co najmniej raz wpisał się na listę strzelców. Gola uzyskał także Maciej Jankowski.
Podopieczni trenera Damiana Guzka pewnie sięgnęli po 3 punkty. Ale wyprzedzający nas w tabeli rywale też zwyciężyli, więc w tabeli nic się nie zmieniło. Zajmujemy 3 miejsce, ze stratą 3 punktów do Ząbkovii Ząbki i 2 do KS CK Troszyn.
W Mazovii skutecznością imponuje Patryk Zych, a niewiele zabrakło aby – tak jak tydzień temu w Białobrzegach – skompletował hat-tricka. Pierwsza bramka padła w 15 minucie, po rzucie rożnym wykonywanym przez Michała Janotę piłka trafiła pod nogi stojącego przed polem karnym „Zyszka”, który uderzył nie do obrony. A wszystko zaczęło się od strzału Mateusza Bieniasa i rykoszetu, po którym nasz zespół miał róg…
W 20 minucie groźnie z wolnego obok muru uderzał Michał Janota. Z kolei w 23 po rożnym Patryk Zycha piłkę zgrywał Michał Kuczałek, a nieczysto strzelał Rafał Parobczyk. W 35 w ekwilibrystyczny sposób próbował strzelić bramkę Tomasz Lewandowski.
Między 36 a 37 minutą piłkarze Mazovii pokazali jak „rozklepać” rywala grając szybko i dokładnie na małej przestrzeni. Za pierwszym razem wychodzący na czystą pozycję Patryk Zych był na spalonym. Po chwili w środku pola piłkę rywalom odebrał Maciej Jankowski, zagrał do Michała Kuczałka, a potem wędrowała ona od nogi do nogi… Adrian Gilant, Patryk Zych, Michał Janota i ostatecznie „Zyszek” trafił na 2:0. Przed przerwą jeszcze Adrian Gilant uderzał prawą nogą, jednak w środek i dobrze ustawionego Daniela Leszczyńskiego.
W drugiej połowie nasz zespół stworzył chyba jeszcze więcej okazji, ale zabrakło i szczęścia, i bardzo ofiarnie grali obrońcy i bramkarz Mszczonowianki. Już w 48 minucie na środku boiska świetnie zachował się Eryk Więdłocha, przejął piłkę i natychmiast zagrał do Michała Kuczałka. „Kuczi” dostrzegł lepiej ustawionego Patryka Zycha, lecz nie udało mu się opanować piłki. W 54 minucie Patryk Zych świetnie wypatrzył na prawej stronie niepilnowanego Maćka Jankowskiego, który wbiegł w pole karne, ograł defensora i uderzył celnie po długim roku – 3:0!
Chyba najbliżej strzelenia 4 gola Mazovia była w 70 minucie. Michał Janota z pierwszej piłki podawał do Mateusza Różańskiego, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. „Róża” odegrał do „Jano”, który przymierzył lewą nogą, jednak świetnie interweniował golkiper z Mszczonowa. A dobitka „Ero” Więdłochy została zablokowana. W 83 minucie walcząca do końca Mszczonowianka zdobyła honorową bramkę.
Za tydzień, tj. 24 maja Mazovia zagra o 13:30 w Makowie Mazowieckim z Makowianką.
Mazovia Mińsk Mazowiecki – Mszczonowianka Mszczonów 3:1 (2:0)
Bramki: Mazovia – Patryk Zych 15, 37, Maciej Jankowski 54; Mszczonowianka – Jakub Łukasiak 83.
Mazovia: Kiliszek, Bienias (85 Weremko), Lewandowski, Gładysz, Kuczałek (77 Kozłowski), Janota (77 Świątek), Zych, Parobczyk, Więdłocha (77 Wrzesiński), Gilant (69 Różański), Jankowski (85 Podpora).
Fotorelacja > https://minskmaz.com/news/mazovia-wygrywa-z-mszczonowianka
(fot.: Leszek Siporski, minskmaz.com)
30 kolejka IV ligi |
![]() Mińsk Mazowiecki | ![]() |
![]() Mszczonów |
(2) 3 | : | 1 (0) |
SĘDZIOWIE: |
Jakub Mikołajewski - główny; Patrycja Matczak i Jakub Stawicki - asystenci |
WIDZÓW: |
200 |