8. 03. 2025, 13:00 Stadion MOSiR ul. Budowlana 2A, Mińsk Maz.

19| Mazovia strzeliła 5 bramek i zbliżyła się na punkt do KS CK Troszyn

Po raz trzeci w tym sezonie Mazovia Mińsk Mazowiecki wygrała 5:0. W sobotę nasza drużyna rozgromiła Tygrysa Huta Mińska. W tabeli podopieczni trenera Damiana Guzka tracą punkt do KS CK Troszyn, który bezbramkowo zremisował z Mszczonowianką

19| Mazovia strzeliła 5 bramek i zbliżyła się na punkt do KS CK Troszyn

Otwarcie sezonu wiosennego w Mińsku Mazowieckim zbiegło się ze Świętem Kobiet. Z tej okazji organizatorzy meczu przeprowadzili akcję „Kwiatek dla każdej kobiety na trybunach”. Trzyosobowa delegacja młodych piłkarzy Mazovii wręczała przy wejściu naszym pięknym paniom, a zarazem wiernym kibickom, żółte i czerwone tulipany.

Poprzednio Mazovia pokonała po 5:0 Józefovią Józefów na wyjeździe i Pilicę Białobrzegi u siebie. Różnicą 5 goli zakończyło się także spotkanie z Wilgą Garwolin (6:1). W sobotnie wczesne popołudnie miński zespół znów zagrał skutecznie, potrafiąc wykorzystywać błędy bramkarza rywali, ale też samemu z dużą determinacją walcząc o podwyższenie wyniku. Najładniejsze było trafienie Patryka Zycha z rzutu wolnego.

Po 5-miesięcznej przerwie do bramki Mazovii wrócił Dawid Rosiak, a kilkoma bardzo dobrymi interwencjami pokazał wysokie umiejętności. Pierwsza połowa była w miarę wyrównana. W 12 minucie Rafał Parobczyk ograł rywala w polu karnym i minął też drugiego, który – patrząc z wysokości trybun – zahaczył pomocnika gospodarzy. Sędzia uznał, że faulu nie było i jednocześnie pokazał żółtą kartkę „Harry’emu”.

Mazovia Mińsk Mazowiecki objęła prowadzenie w 25 minucie. Dwa rzuty rożne – jeden po drugim – wykonywał Michał Janota. Po drugim dośrodkowaniu Oliwier Jurczak mocno naciskając zmusił do błędu Jakuba Szymkowiaka. Dziesięć minut później zespół Mazovii wypracował sytuację, po której mógł wygrywać już 2:0. W polu karnym „klepkę” zagrali Rafał Parobczyk i Patryk Zych, a ostatni z wymienionych uderzył płasko, lecz dobrze zachował się bramkarz gości.

Losy derbów rozstrzygnęły się w pierwszym kwadransie po przerwie. W 47 minucie świetnie kontrę wyprowadził Rafał Parobczyk i mimo że miał możliwość grania na prawe skrzydło, wytrzymał do końca i podał w tempo Adrianowi Gilantowi. 18-letni pomocnik – podobnie jak z Legionovią – wbiegł w „16” i strzelił mocno, a piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Z kolei po godzinie gry Mazovia miała rzut wolny z około 20 metrów. Strzał lewą nogą zamarkował Michał Janota, ale wykonawcą był Patryk Zych. Znakomite uderzenie i było już 3:0.

Autorzy goli numer cztery i pięć – Rafał Parobczyk i Michał Podpora – pokazali, że warto walczyć o każdą piłkę! Brawa za deteminację. W innej sytuacji sam na sam z Kubą Szymkowiakiem wychodził Julian Świątek, ale ciut szybszy był bramkarz. W odpowiedzi pięknym strzałem z dystansu popisał się Piotr Haber. Trafił w słupek.

Za tydzień, w sobotę 15 marca Mazovia zagra o g. 13:00 z Talentem w Warszawie, ul. Blokowa 3.

maza 11 tygrys

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Tygrys Huta Mińska 5:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Samobójcza (25), Adrian Gilant (47), Patryk Zych (60), Rafał Parobczyk (66), Michał Podpora (90).

Mazovia: Rosiak, Jurczak (79 Gładysz), Lewandowski, Bienias, Więdłocha (61 Zatorski), Kuczałek (79 Podpora), Janota (65 Świątek), Parobczyk (67 Kozłowski), Zych, Gilant (76 Różański), Jankowski (65 Malesa).

Poniżej wypowiedzi trenerów i fotogaleria VINCEC

Zrzut ekranu 2025 03 08 154437
19 Tygrys sklad
19 kolejka IV ligi
MKS MAZOVIAMKS MAZOVIA
Mińsk Mazowiecki
VS GKS TYGRYS GKS TYGRYS
Huta Mińska
(1) 5:0 (0)
SĘDZIOWIE:

Maciej Włodarczyk - główny; Jakub Guzina, Kamil Serafinowicz - asystenci

WIDZÓW:

400

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport