11. 11. 2023, 13:00 Stadion MOSiR ul. Sportowa 1 w Mińsku Maz.

16| Dzień Niepodległości w pięknej oprawie

Piękne zakończenie rundy jesiennej w domowym meczu na ul. Sportowej zafundowali miejscowi zawodnicy kibicom i vice versa.

16| Dzień Niepodległości w pięknej oprawie

Dwie i pół godziny przed meczem podczas obchodów Dnia Niepodległości przed miejskim pomnikiem upamiętniającym to wydarzenie delegacja MKS Mazovii złożona z trenera Adriana Abelskiego i dwóch wychowanków Akademi Piłkarskiej Mazovia-MOSiR Bartosza Świątka i Jana Stelmacha złożyła wiązankę kwiatów i oddała hołd bohaterom tamtego czasu. To już 105 rocznica wydarzeń po których Polska odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Trzeba o tym pamiętać i krzewić ducha patriotyzmu u najmłodszych, bo to nasza tożsamość, suwerenność, która nie jest dana na zawsze…

Wieniec
Trener Adrian Abelski w asyście dwóch młodych wychowanków Akademii Piłkarskiej Mazovia-MOSiR MMz składa wiązankę w imieniu władz, zawodników i wszystkich sympatyków MKS Mazovia Mińsk Maz. (fot. Leszek Siporski www.minskmaz.com)

Na ostatni domowy mecz Mazovii tej rundy przybyła dosyć liczna grupa kibiców. Z Józefowa przyjechali najwierniejsi fanatycy. Wypełnili cały sektor przeznaczony dla gości i zrobili głośny doping. Z Mińska zebrała się horda najgłośniejszych ultrasów. W liczbie grubo ponad 100 osób zrobili piękny spektakl pirotechniczny. Najpierw w barwach biało-czerwonych nawiązujący do Święta Niepodległości, a później pojawiły się barwy klubowe i zobaczyliśmy pokaz sztucznych ogni. Sędzia główny pan Robert Koc kilka razy musiał przerywać mecz, bo pomimo iż oprawa była na bardzo wysokim poziomie, to jednak uniemożliwiała prowadzenie zawodów. Zanim rozległ się pierwszy gwizdek spiker poprosił o minutę ciszy dla uczczenia pamięci Waldemara Mireckiego, byłego zawodnika mińskiej Mazovii z sekcji piłki ręcznej. Wieloletniego radnego, przyjaciela MKS Mazovii i po prostu wspaniałego człowieka, który odszedł od nas zdecydowanie za wcześnie.

Publiczność odśpiewała hymn w pierwszych minutach meczu, a Miłosz Przybecki w międzyczasie celnym strzałem z dystansu sprawdził dyspozycje Daniela Baczewskiego. W 5 minucie Dominik Paradowski z lewego skrzydła dograł w środek do niepilnowanego Michała Bondary. Bondi przyjął piłkę na klatkę i ze stoickim spokojem wyprowadził Mazovię na prowadzenie.

mks 10
Michał Bondara strzela gola na 1:0 w 5 min.

Nie minęła minuta, a Eryk Więdłocha pięknym diagonalnym podaniem uruchomił szybkiego Miłosza Przybeckiego, który wyszedł z prawej strony sam na sam i mocnym strzałem w prawy róg bramki nie dał najmniejszych szans bramkarzowi gości. Było już 2:0 dla Mazovii. Mińszczanie wyprowadzali piłkę często na jeden kontakt i kończyli akcję strzałem. Na grząskiej murawie ta dynamika i opanowanie piłki świadczyła o dużym kunszcie piłkarskim poszczególnych zawodników Mazy. Józefovia, która nie przegrała w ostatnich 4 meczach, a ostatnio zremisowała nawet z mocną Mszczonowianką, chciała szybko zdobyć bramkę kontaktową. Przeprowadziła 3 próby, które nie zostały zakończone strzałem. Trener Mazovii Piotr Rzepka na ten mecz zdecydował się wystawić w linii defensywnej młodzieżowców. Poza bardzo doświadczonym Łukaszem Broziem i już co prawda po mocnych szlifach ligowych Mateuszem Bieniasem, ale pamiętajmy, że to zawodnik, który jeszcze w poprzednim sezonie był młodzieżowcem (rocz. 2002), na bokach wystąpili Oliwier Jurczak (rocz. 2004) i Dominik Paradowski (rocz. 2004). Była to odważna decyzja trenera, ale jak się okazało słuszna, bo linia defensywna zagrała na zero z tyłu i była bardzo pewna. W 28 minucie Eryk Więdłocha podał do Wojtka Trochima, a ten na prawo do Miłosza Przybeckiego. Zawodnik z nr 16 znowu oddał piekielnie mocny strzał w światło bramki, ale tym razem Baczewski w ładnej paradzie udanie interweniował. Trzy minuty później kolejna ofensywna akcja Mazovii została zakończona strzałem. Tym razem po dokładnym dograniu piłki przez kapitana to Eryk Więdłocha znalazł się w idealnej sytuacji w polu karnym, lecz piłka po jego strzale przeszła nad poprzeczką.

mks 20
Eryk Więdłocha oddaje strzał w 31 min.

W 38 minucie goście z Józefowa egzekwowali rzut wolny z 22 metrów od bramki Mateusza Łysika. Wojciech Migas strzelił jednak zbyt wysoko, aby zmusić do interwencji bramkarza Mazovii. Ambitni goście próbowali strzelić bramkę kontaktową do szatni, ale oprócz dwóch rzutów rożnych i jednego wolnego z których to sytuacji nic nie wyniknęło, nie mogli stworzyć optymalnego zagrożenia.

Druga odsłona zawodów zaczęła się od podwyższenia wyniku przez gospodarzy. Grający w środku pola Tomasz Nieścieruk wrzucił miękko „na nos” do wchodzącego w pole karne Dominika Paradowskiego i „Parado” technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce tuż przy lewym słupku bramki. Doskonała akcja i świetny moment na zamknięcie meczu.

mks 27
Dominik Paradowski w objęciach kolegów po strzeleniu gola na 3:0 w 52 min.

W 67 minucie akcję bramkową dla mińszczan zapoczątkował Łukasz Broź wybijając piłkę głową spod swojego pola karnego. Następnie Wojciech Wocial szybkim podaniem wypuścił na czystą pozycję Eryka Więdłochę, który popędził w kierunku bramki czerwono-czarnych. Wymanewrował obrońcę i podał do Miłosza Przybeckiego, który dopełnił formalności plasowanym strzałem. Mazovia wygrywała już 4:0.

mks 37
Miłosz Przybecki po golu na 4:0 w 67 min. z Erykiem Więdłochą (asysta)

Obaj trenerzy przeprowadzili szereg zmian w dalszej części meczu korzystając z pełnego limitu siedmiu zmian. Można powiedzieć, że mecz kończyły dwie nowe jedenastki, bo pojawiło się aż 14 nowych zawodników na placu gry. Zanim jednak ten ciekawy i żywy mecz się skończył sędzia główny doliczył 10 minut do podstawowego czasu gry. Spowodowane to było licznymi przerwami w grze, zmianami i tak jak wspominaliśmy już pirotechniką używaną prze kibiców Mazovii. Pavlo Ksonz który pojawił się na boisku w 85 minucie okiwał kilku obrońców przed polem karnym i dograł na klarowną pozycję Sebastianowi Kaczyńskiemu. W 91 minucie „Kaczy” strzelił po ziemi piątą bramkę dla Mazovii. Wisienką na torcie dzisiejszego świątecznego spotkania była bramka Kacpra Dakowicza. Piłka po jego strzale wpadła w samo okienko bramki i to było idealne zakończenie rundy jesiennej przy ul. Sportowej 1 w Mińsku Maz.

mks 31
Galeria zdjęć Zobacz więcej zdjęć
16 kolejka IV ligi
MKS MAZOVIAMKS MAZOVIA
Mińsk Mazowiecki
VS JÓZEFOVIA JÓZEFOVIA
Józefów
(2) 6:0 (0)
MKS MAZOVIA Mińsk Mazowiecki
95Mateusz Łysik
2Mateusz Bienias '87
3Dominik Paradowski
'52
'85
9Wojciech Trochim (k) '61
11Eryk Więdłocha '71
16Miłosz Przybecki

'6
'67
'71
19Michał Bondara
'5
'61
20Bartosz Malesa '85
23Tomasz Nieścieruk '80
28Łukasz Broź
29Oliwier Jurczak
30Cezary Osuch
7Sebastian Kaczyński
'61
'90+1
10Wojciech Wocial '61
13Kamil Szczęsny '80
14Michał Wołos '85
17Ezana Kashay '71
22Pavlo Ksonz '85
26Dominik Sadzawicki
33Kacper Dakowicz
'71
'90+9
MLKS JÓZEFOVIA Józefów
1Daniel Baczewski
2Mikołaj Adamiak (k)
4Michał Macioszek
'56
'88
9Wojciech Migas '81
11Ignacy Ognicha '88
13Filip Pietrusiewicz '77
19Tobiasz Filochowski '71
28Stanisław Turowicz '75
32Julian Hernan Jacquet '62
72Maciej Blechman '77
94Łukasz Uthke - Nowak '83
98Patryk Przybysz
3Dominik Krzywda '77
10Jakub Malinowski '62
16Szymon Ryk '77
26Maciej Kruszewski '88
27Miłosz Nowakowski '88
55Stanisław Pawlak '75
7Tymoteusz Bernhard '71
SĘDZIOWIE:

Robert Koc - główny; Piotr Kosiorek i Jakub Rousseau - asystenci

WIDZÓW:

300

Sponsorzy

Mińsk MazowieckiPowiat MińskiAKPOLMOSiRAkademia piłkarskaPEC Mińsk MazowieckiZINACartPolandNajlepsi bukmacherzySport SiedlceMMZVincec Foto Sport