W Jadwisinie udało się Mazovii zdobyć komplet punktów. Nie było łatwo, bo ambitni zawodnicy Sokoła walczyli o jeden punkt do samego końca.
Niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego na skraju Jadwisina wybudowano obiekt piłkarski ze sztuczną murawą i zapleczem kontenerowym. Dodatkowo obiekt ten wyposażono w 4 maszty oświetleniowe, które przy swojej masywności są dosyć krótkie i usytuowane na wysokości pola karnego, a nie jak na ogół w narożnikach boiska. Na obiekcie tym swoje mecze domowe rozgrywa beniaminek IV ligi Sokół Serock. W 15 kolejce miejscowi podejmowali mińską Mazovię, której nie za bardzo wiedzie się na wyjazdach w tym sezonie (2-1-4), ale nikt nie myślał w Mińsku o porażce z przedostatnią drużyną ligi, która ma najwięcej straconych goli i zaledwie jedno zwycięstwo odniesione w pierwszej kolejce z Józefovią (3:0).
Mecz rozpoczął się po myśli trójkolorowych, którzy strzelili błyskawicznie bramkę. Miłosz Przybecki wrzucił z prawej strony do środka pola karnego, Sebastian Kaczyński przepuścił piłkę, a kapitan Mazovii Wojciech Trochim z największym spokojem skierował piłkę do bramki tuż przy lewym słupku. Zapowiadało się, że będzie to początek festiwalu strzeleckiego, tym bardziej, że tylko w pierwszych 12 minutach Mazovia wrzucała groźnie 11 razy w pole karne gospodarzy i strzelał celnie z kilku metrów Eryk Więdłocha. Sokół oddał niecelny strzał i praktycznie nie przekraczał z piłką połowy. Przewaga gości była przygniatająca, a bramka wisiała na włosku. Miłosz Przybecki strzelił mocno i celnie z 23 metrów, ale jeszcze nie na tyle precyzyjnie, aby zdobyć gola. W 22 minucie Łukasz Broź wrzucił do Przybeckiego, a Miłosz zagrał głową na nogę Sebastianowi Kaczyńskiemu, który skończył akcję celnym strzałem i piłka znalazła się w siatce. Sędzia boczny uniósł chorągiewkę i arbiter główny odgwizdał spalonego. Pomimo, że Mazovia miała w dalszym ciągu bardzo dużą przewagę to do końca pierwszej połowy nie udało się jej podwyższyć prowadzenia. Sokół ustawiony był ultra-defensywnie i ciężko było mazoviakom w akcjach skrzydłami znaleźć w ostatnim podaniu drogę do partnera.
Na samym początku drugiej części meczu Miłosz Przybecki pięknym strzałem z 25 metrów ulokował piłkę w bramce podwyższając wynik meczu na 2:0 dla Mazovii. Miłosz grał dobry mecz, wracał do defensywy i przerywał akcje gospodarzy, ale również jak w 50 minucie długim przekątnym podaniem uruchomił rozpędzonego Eryka Więdłochę. Bramkarz Sokoła z największym trudem uchronił swój zespół przed kolejną bramką. W 53 minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową na 1:2. Po odbiorze, lewą stroną popędził z piłką Jakub Stelmach i zagrał płasko w pole karne, gdzie czubkiem buta sięgnął piłkę Patryk Olszewski i skierował futbolówkę do bramki. Gol ten dodał animuszu Sokołowi, który poczuł krew. Mazovia w przeciągu 2 minut oddała 3 niecelne strzały za sprawą Przybeckiego i Więdłochy. Gospodarze nie pilnowali już dostępu do swojej bramki jak w pierwszej połowie. Mecz otworzył się. Mazovia miała kolejne szanse, ale brakowało skuteczności. Erykowi po dwóch efektownych strzałach zabrakło centymetrów do zdobycia gola. Miłoszowi Przybeckiemu i Sebastianowi Kaczyńskiemu stawali na drodze obrońcy, którzy blokowali ich strzały. Sokół też próbował i miał swoje sytuacje, może nie klarowane, ale atakując już 4 zawodnikami szukał wyrównania we wrzutkach.
Sokół grając na fali stworzył między 75, a 80 minutą 3 groźne sytuacje. Statystyka meczowa była zdecydowanie po stronie Mazovii, ale te liczby nie decydują o zaliczce punktowej w ostatecznym rozrachunku. Gospodarze parli do przodu szukając wyrównania. Następowały kolejne zmiany, pojawiali się zawodnicy z nowymi siłami. W 85 minucie w miejsce Kacpra Dakowicza na placu gry pojawił się Dominik Paradowski. Pierwszym razem uderzył w środek bramki sprawdzając dyspozycję bramkarza Sokoła, ale za drugim razem jego idealnie mierzone uderzenie wpadło pod poprzeczkę. W 91 minucie Mazovia prowadziła już 3:1 i wydawało się, że mecz jest zamknięty. Ambitni serocczanie, grający do końca, w 94 minucie sprokurowali sytuację w polu karnym, po której arbiter podyktował rzut karny. Karol Szeliga strzelił mocno w lewy róg, ale Mateusz Łysik doskonale wyczuł go i w pięknej paradzie obronił wyciągniętą ręką w górę jego uderzenie. Nie minęła jeszcze radość i gratulacje, a Bartosz Szydłowski umieścił piłkę w bramce na 2:3. Na szczęście była już 96 minuta i sędzia główny za chwilę zakończył zawody. Niepotrzebnie Mazovia dopuściła do nerwówki w drugiej części dając nadzieje Sokołowi, bo mecz powinien być zamknięty już dawno, w pierwszej połowie. Ważne są jednak punkty, a te zostały w całości zdobyte. Swoje urodziny dzisiaj obchodził Mateusz Bienias i zawodnicy z drużyny odśpiewali mu w szatni po meczu gromkie „100 lat!”.
15 kolejka IV ligi |
![]() Serock | ![]() |
![]() Mińsk Mazowiecki |
(0) 2 | : | 3 (1) |
KS SOKÓŁ Serock | |||
---|---|---|---|
94 | Mateusz Baj | ||
3 | Oliwier Tetkowski |
![]() | '46 |
5 | Bartosz Szydłowski |
![]() | '90+5 |
6 | Grzegorz Burakowski | ||
7 | Piotr Płatek | ||
8 | Karol Szeliga | ||
11 | Jakub Stalmach |
![]() ![]() |
'36 '66 |
13 | Rafał Choszcz | ||
14 | Patryk Olszewski |
![]() ![]() |
'53 '69 |
16 | Karol Pierzchalski |
![]() | '75 |
99 | Radosław Rosiński |
![]() | '56 |
1 | Szymon Balcerzak | ||
2 | Michał Wasążnik | ||
4 | Karol Haber |
![]() | '56 |
9 | Patryk Szeliga |
![]() | '69 |
10 | Jakub Kopacz |
![]() | '66 |
19 | Maciej Grabicki |
![]() | '75 |
22 | Igor Ruciński |
![]() | '46 |
MKS MAZOVIA Mińsk Mazowiecki | |||
---|---|---|---|
95 | Mateusz Łysik | ||
2 | Mateusz Bienias | ||
7 | Sebastian Kaczyński |
![]() | '62 |
9 | Wojciech Trochim (k) |
![]() ![]() |
'3 '85 |
11 | Eryk WIędłocha | ||
14 | Michał Wołos |
![]() | '68 |
15 | Mateusz Pędowski |
![]() | '79 |
16 | Miłosz Przybecki |
![]() ![]() |
'47 '74 |
23 | Tomasz Nieścieruk | ||
28 | Łukasz Broź | ||
33 | Kacper Dakowicz |
![]() | '85 |
30 | Cezary Osuch | ||
3 | Dominik Paradowski |
![]() ![]() |
'85 '90+1 |
4 | Szymon Tywanek | ||
10 | Wojciech Wocial |
![]() | '62 |
13 | Kamil Szczęsny | ||
17 | Ezana Kashay |
![]() | '74 |
19 | Michał Bondara |
![]() | '79 |
22 | Pavlo Ksonz |
![]() | '85 |
29 | Oliwier Jurczak |
![]() | '68 |
WIDZÓW: |
50 |